Etykiety

3D (1) Angoba (2) Artemisja (8) AtrBem (1) batik (3) Biżustynka (1) biżuteria (43) blog (1) bransoleta (8) broszka (7) candy (5) ceramics (22) ceramika (109) chusta (1) chustecznik (3) cukierniczka (1) decoupage (16) doniczki (8) figurka (10) herbaciarka (2) ikona (1) jarmark (2) jedwab (1) kafelek (5) Karnawał (1) kiermasz (5) kolczyki (22) korale (5) lampa (4) Łucznica (4) metamorfozy (3) misa (29) miska (19) mydelniczka (6) Nasze Misz-Masze (1) naszyjnik (14) obrazki (3) Orońsko (19) ozdoby świąteczne (4) patera (9) plener (6) podgrzewacz (1) podstawki (2) pojemniki (11) ptak (4) pudełko (8) raku (41) rzeźba (32) sculpture (9) serwetnik (1) soutache (28) spotkanie (8) sutasz (28) szkatułka (4) taca (2) wazon (9) wisior (7) wystawa (10) zaproszenie (3) zawieszka (9) zegary (2) Zima (1)

wtorek, 19 kwietnia 2011

Misy, miski, miseczki

Na pierwszy ogień pójdzie czerwono-pomarańczowa misa z podwójnymi ścianami, koleżanka miski zielonej ;)
Taka trochę martwa natura mi wyszła na zdjęciach, proszę doceńcie to ;)))





 Dwie kolejne miseczki malowane były angobami w odcieniach zielono-żółtych, środek szkliwiony (szkliwo grunel juwel). Bardzo jestem zadowolona, że udało się je tak ładnie skomponować pod względem kolorów, zwłaszcza, że prawie nigdy nie wiadomo jak szkliwo będzie wyglądało po wypaleniu ....




2 komentarze:

  1. Martwa nie martwa, ale te podwójne michy to są świetne! Zrobię sobie taką koniecznie. Choć na 100% nie będą takie udane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odlotowe te miski czerwień i zieleń:D A ta pod spodem fajne ma zawijańce:D

    OdpowiedzUsuń