Etykiety

3D (1) Angoba (2) Artemisja (8) AtrBem (1) batik (3) Biżustynka (1) biżuteria (43) blog (1) bransoleta (8) broszka (7) candy (5) ceramics (22) ceramika (109) chusta (1) chustecznik (3) cukierniczka (1) decoupage (16) doniczki (8) figurka (10) herbaciarka (2) ikona (1) jarmark (2) jedwab (1) kafelek (5) Karnawał (1) kiermasz (5) kolczyki (22) korale (5) lampa (4) Łucznica (4) metamorfozy (3) misa (29) miska (19) mydelniczka (6) Nasze Misz-Masze (1) naszyjnik (14) obrazki (3) Orońsko (19) ozdoby świąteczne (4) patera (9) plener (6) podgrzewacz (1) podstawki (2) pojemniki (11) ptak (4) pudełko (8) raku (41) rzeźba (32) sculpture (9) serwetnik (1) soutache (28) spotkanie (8) sutasz (28) szkatułka (4) taca (2) wazon (9) wisior (7) wystawa (10) zaproszenie (3) zawieszka (9) zegary (2) Zima (1)

niedziela, 12 czerwca 2011

Krótka relacja z Warszawskiego Spotkania Ceramicznego

W sobotę 11.06. odbyło się 7 Warszawskie Spotkanie Ceramiczne, w którym brała też udział pracownia Angoba, która organizowała plenerowy wypał raku. Na miejscu można było poszkliwić i wypalić wcześniej przygotowane prace, w moim wypadku - kotka:

A w przypadku koleżanki Gretty - wazon (przed, w trakcie i po):


Plenerowe szkliwienie miseczki podarowanej przez Missy


Strasznie jestem ciekawa jak wyszła, ponieważ nie mogłam czekać na otwarcie pieca z tym wypałem...
I jeszcze kilka zdjęć ze szkliwienia i wypału:





Oprócz wypału raku można było obejrzeć wystawę rzeźb ceramicznych:





 i kupić wiele interesujących rzeczy.....


4 komentarze:

  1. Żałuję, że mnie tam nie było. Chętnie bym popatrzyła na wypał raku i te piękne rzeźby ceramiczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale tym sposobem zaoszczędziłaś wiele pieniędzy ;)))Stoiska kusiły ze wszech stron!

    OdpowiedzUsuń
  3. kusiły i skusiły - kupiłam sobie kolczyki ceramiczne od dziewczyn z naszej pracowni.
    a miska wyszła tak zajebiaszczo, że teraz się chyba o nią pobijemy! serio mówię!
    moje są najpaskudniejsze, a Twoja jest piękna.
    foty zrobię jak wezmę aparat do domu, czyli pewnie dziś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha ha - no wiesz - ręka miszcza ;) Tobie zostawiam lakierowanie!!!

    OdpowiedzUsuń