Etykiety

3D (1) Angoba (2) Artemisja (8) AtrBem (1) batik (3) Biżustynka (1) biżuteria (43) blog (1) bransoleta (8) broszka (7) candy (5) ceramics (22) ceramika (109) chusta (1) chustecznik (3) cukierniczka (1) decoupage (16) doniczki (8) figurka (10) herbaciarka (2) ikona (1) jarmark (2) jedwab (1) kafelek (5) Karnawał (1) kiermasz (5) kolczyki (22) korale (5) lampa (4) Łucznica (4) metamorfozy (3) misa (29) miska (19) mydelniczka (6) Nasze Misz-Masze (1) naszyjnik (14) obrazki (3) Orońsko (19) ozdoby świąteczne (4) patera (9) plener (6) podgrzewacz (1) podstawki (2) pojemniki (11) ptak (4) pudełko (8) raku (41) rzeźba (32) sculpture (9) serwetnik (1) soutache (28) spotkanie (8) sutasz (28) szkatułka (4) taca (2) wazon (9) wisior (7) wystawa (10) zaproszenie (3) zawieszka (9) zegary (2) Zima (1)

czwartek, 7 lipca 2011

Ceramiczne ostatki

... czyli czego nie zdążyłam wcześniej obfotografować ;)
Na początek duża forma (ok 50cm wysokości), w kształcie łzy o jeszcze nieznanym przeznaczeniu ;)



I miseczka z wypału raku, ulepiona przez Missy, poszkliwiona przeze mnie:



A teraz zmykam pakować się na plener ceramiczny, jak wrócę pokażę jeszcze więcej moich  "skorup" :)))

1 komentarz:

  1. Łza... Wywołuje u nas łzy, bo my nie potrafimy takich cudnych rzeczy robić!!! ;(
    I łza i miseczka robią ogromne wrażenie! :D

    OdpowiedzUsuń