Etykiety

3D (1) Angoba (2) Artemisja (8) AtrBem (1) batik (3) Biżustynka (1) biżuteria (43) blog (1) bransoleta (8) broszka (7) candy (5) ceramics (22) ceramika (109) chusta (1) chustecznik (3) cukierniczka (1) decoupage (16) doniczki (8) figurka (10) herbaciarka (2) ikona (1) jarmark (2) jedwab (1) kafelek (5) Karnawał (1) kiermasz (5) kolczyki (22) korale (5) lampa (4) Łucznica (4) metamorfozy (3) misa (29) miska (19) mydelniczka (6) Nasze Misz-Masze (1) naszyjnik (14) obrazki (3) Orońsko (19) ozdoby świąteczne (4) patera (9) plener (6) podgrzewacz (1) podstawki (2) pojemniki (11) ptak (4) pudełko (8) raku (41) rzeźba (32) sculpture (9) serwetnik (1) soutache (28) spotkanie (8) sutasz (28) szkatułka (4) taca (2) wazon (9) wisior (7) wystawa (10) zaproszenie (3) zawieszka (9) zegary (2) Zima (1)

środa, 2 marca 2011

Lampa

Chyba jedyna, którą udało mi sie wykończyć, czyli oprzyrządować elektrycznie i dodać abażur ;) może dlatego że miała pójść w świat...

3 komentarze:

  1. lampa super! ;-)
    niezłe określenie: uporządkować elektrycznie... hehh... ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. acha... oprzyrządować było... ślepam chyba jest ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna kształtem :) mi się podobają też kolory (jak zwykle zresztą :) Bo ni to zielony, ni niebieski, morskowaty? taki kololwy jak moje oki :)
    - G
    Wszystkiego najlepszego Babucho i Justucho! Mamy 8 marca! buziaki do Was welke śle (naśladując moje dziecię :))))

    OdpowiedzUsuń